Dlaczego wykształceni ludzie wierzą w teorie spiskowe
Żydzi rządzą światem, lądowanie na księżycu było mistyfikacją a korporacje farmaceutyczne ukrywają, że szczepionki wywołują autyzm – to tylko kilka najpopularniejszych teorii spiskowych. Nawet jeśli nie interesujecie się polityką to pewnie jesteście w stanie wymienić te specyficzne dla Polski: wiarę w ukrytych agentów i teorię zakonspirowanego zamachu. Kto w to wszystko wierzy?
Badania konsekwentnie pokazują, że w teorie spiskowe łatwiej wierzą osoby o niższym wykształceniu. Holenderski psycholog Jan-Willem Van Prooijen postanowił sprawdzić, co takiego sprawia, że wyższe wykształcenie obniża wiarę w spiski. Wyszło mu, że nie można mówić o prostych zależnościach, ale o złożonych interakcjach różnych czynników. Najważniejsze z nich to poczucie bezsilności i wiara w nieskomplikowane rozwiązania. Osobom nie odczuwającym swojego wpływu na rzeczywistość łatwiej jest wierzyć, że światem rządzą zakonspirowani „inni”, którzy podejmują kluczowe decyzje i działają na niekorzyść zwykłego człowieka. Gdy do tego dochodzi przekonanie, że różne wydarzenia maja proste i jednowymiarowe przyczyny, tak jak i proste rozwiązania, ulegnięcie ponętnej, nawet dziwacznej, teorii spiskowej staje się niemal nieuchronne.
Zdobycie wyższego wykształcenia zazwyczaj poprzedzają studia i nauka, które rozwijają sceptycyzm, uświadamiają złożoność zjawisk społecznych oraz dają umiejętności do kierowania własnym życiem (a przynajmniej zmniejszają poczucie bezsilności). Badania Van Prooijenem sugerują, że kolejnym czynnikiem ułatwiającym dystans wobec teorii spiskowych jest przekonanie, że posiada się wyższy status społeczny. Wyższe wykształcenie nie musi więc oznaczać „uodpornienia”. No bo co z osobami, które mają wyższe wykształcenie, ale utraciły poczucie kontroli nad własnym życiem, a ich aspiracje co do statusu przewyższają aktualne możliwości (np. w związku z nieprzyjaznym i niestabilnym rynkiem pracy)? Polska zna wiele takich przypadków.
Wiedza, rozumienie złożoności procesów społecznych, zdrowy krytycyzm i poczucie wpływu te cechy, które należy wzmacniać, aby nie dać się uwieść demagogii spisków i urokowi magicznych rozwiązań. W epoce sensacyjnych i prostych w odbiorze internetowych „fejk niusów”, walczących ze sobą o większe wskaźniki klikalności, szczególnie podatni na teorie spiskowe mogą być najmłodsi nie mający narzędzi i kompetencji do oceny napotkanych treści.
Jak uchronić dziecko
przed wiarą w teorie spiskowe?
1. Ucz myślenia analitycznego i tłumacz, że problemy społeczne są złożone i nie mają banalnych rozwiązań.
2. Stymuluj poczucie kontroli i wzmacniaj sprawczość. Naucz decydować, działać i ponosić konsekwencje swoich działań.
3. Szanuj odrębność. Wzmacniaj samoocenę i poczucie bycia wartościową częścią społeczeństwa.
4. Zadbaj o taką edukację, która rozwija zdrowy krytycyzm, pokazuje różne perspektywy na problemy społeczne i pokazuje jak oceniać na bazie wiedzy, nie emocji i opinii.